Etap wieniec + drewno
Zbieram się do tego wpisu już długi czas :) Ściany stoją 2 miesiące, a tutaj za wiele się nie ruszyło... Równowaga w przyrodzie musi być zachowana, więc skoro ściany były szybko to na wieniec trzeba poczekać. Sierpień minął nam na naszym urlopie i urlopie ekipy budowlanej, wiec tak naprawdę znowu we wrześniu się zaczęło. Na dzień dzisiejszy cały wieniec przygotowany do zalewania, więc w sobotę zalewamy - pewnie dodam zdjęcia po zalewaniu.
Ostatnie zdjęcia jakie mam są jeszcze sprzed szałowania wieńca, tylko po nadprożach i słupach, ale dodam, żeby post nie był taki "suchy".
Zamówiliśmy już bele na strop drewniany (mają być w przyszłym tygodniu).
Kiedy miesiąc temu zadzwoniłem do naszego gościa od dachu to stwierdził, że nie ma nas zapisanych, ale zobaczy do kalendarza i da znać. Po czym kontakt się urwał i już odebrał ani nie oddzwonił... i tak oto zostaliśmy na lodzie, ale na szczęście udało się załatwić ekipę na koniec września z pomocą naszych budowlańców wyprosiliśmy ekipę z którą współpracują, żeby do nas podskoczyli - mamy nadzieję, że się pojawią.