Stan zero prawie gotowy
W zeszłym tygodniu wszystko bardzo dynamicznie szło na budowie - pomalowanie fundamentu od środka dysperbent i "z pierwszego" na zewnątrz, a na to pójdzie jeszcze izolacja przeciwwodna, styropian XPS 10cm i folia kubełkowa. No i przygotowanie do zasypywania.
Hydraulik ułożył kanalizację na ścianach i rozpoczęło się zasypywanie fundamentu wysiewką i ubijanie go.
Na całości rozłożono folię i siatkę.
W piątek dostaliśmy telefon, ze beton może być dzień szybciej, bo zwolnił się termin, co też spasowało akurat ekipie budowlanej i zalewanie było w piątek.
Po około czterech godzinach przyszła ulewa, ale na szczęście betonowi nic się nie stało. Od piątku podlewamy sobie beton 4-5 razy dziennie. Myślę jak długo tego chudziaka podlewać. Na koniec zdjęcie z dzisiejszego podlewania :)
Na ten tydzień zaplanowane jest jeszcze ocieplenie fundamentu i pewnie przerwa kilkutygodniowa , bo ekipa znika na druga budowę. W lipcu początek ścian, czy uda się do końca wakacji zrobić dach - zobaczymy, bo przy stropie drewnianym teoretycznie jest to możliwe :)